W oparach absurdu to baaaardzo subiektywny przegląd tygodnia – nie bierz tego tak całkiem do siebie, ani też na serio...

___
Jeśli podobają Ci się treści prezentowane na Subiektywno-Obiektywny, zapraszamy do wsparcia naszego działania na Patronite!

Gorący pies
Kraj rozgrzała (jak przystało na samą nazwę przekąski) afera hot-dogowa Adriana Zandberga (Lewica), który ośmielił sie zjeść hot-doga (i zrobić z tego fotorelację) na Obajtkowym Orlenie. Wielu narodowych wieszczy (a liczymy ich w tym kraju już nie na palcach jednej ręki, a w milionach) wieszczyło iż hot-dog to swoista pieczęć na koalicji Lewicy z PiS.
Powiadają, że dobrze przyrządzony kebab ponoć czuć dwa razy. Hot-dogi Zandberga z Orlenu czuć było w sieci dobrych parę dni.
Prawda w TVP
Andrzej Piaseczny “Piasek” dokonał coming outu. Co ciekawe, stało się to podczas rozmowy o piosence z jego nowej płyty, a nie w jakiejś oficjalnej formie.
Tak czy siak – doceniamy podwójnie. Takie przejawy szczerości u ludzi związanych umowami o pracę z TVP to niezwykła rzadkość.
Balcerowicz cały czas musi odejść
Kolejną sprawą rozgrzewającą polski internet w tygodniu była burza wokół Leszka Balcerowicza, którego nagle, ni z tąd, ni z owąd, zaczęto oskarżać o narodową biedę wskutek upadku PGR-ów, wywołanego z kolei reformami Balcerowicza.
Z tymi kolejnymi aferami o nic w internecie jest jak z tym samym jedzeniem w kanapce, które robi mężowi do pracy żona po dwudziestu latach nudnego małżeństwa. Otwierasz rano kanapkę trzymając kciuki za tuńczyka a tam znów bułęsa z balceronem.
I po co mu to było?
Według bukmacherów, Polska (a konkretniej Rafał Brzozowski) ma najmniejsze szanse na sukces na Eurowizji. “Brzoza” jest na ostatnim miejscu według ich notowań i jest to pierwsza tego typu sytuacja w historii polskich startów w tej imprezie!
Pancernej brzozy jak widać z tego nie będzie.
Piłeś? Nie czytaj!
Lewicowa aktywistka Maja Staśko wynalazła nową formę wykluczenia – wykluczenie poprzez czytanie (bo przecież na jednego czytającego jedną książkę przypada jedna osoba, która jej w tym czasie nie czyta, przecież to logiczne).
Stare chińskie przysłowie mówi, że kiedy nie ma nic mądrego do powiedzenia, można zacytować jakieś stare chińskie przysłowie. A teraz zgadnijcie jaki ma to związek z Mają Staśko… 🙂
Zgłasza do prokuratury!
Prezes NIK Marian Banaś ogłosił, iż do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa ze strony Poczty Polskiej oraz Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Chodzi oczywiście o organizację wyborów kopertowych. Póki co cisza na temat ewentualnych zgłoszeń na premiera, jego kancelarię, czy Jacka Sasina.
Nie tylko zatem Banaś jest pancerny i nie do ruszenia. Nie do ruszenia są także póki co inni czterej pancerni: Morawiecki, Sasiń, Dworczyk i Kaczyński.
Przypominamy, że od jutra na otwartym powietrzu wszystkim powinny opaść maski! Z tej okazji zmieniamy także obrazkowy motyw “Oparów”.

Poprzednie „W oparach absurdu”:
W oparach absurdu #1
W oparach absurdu #2
W oparach absurdu #3
W oparach absurdu #4
W oparach absurdu #5
W oparach absurdu #6

___
Jeśli podobają Ci się treści prezentowane na Subiektywno-Obiektywny, zapraszamy do wsparcia naszego działania na Patronite!